LATARNIA KIKUT
Dawna wieża widokowa z XIX wieku, w 1962 roku powiększona i przystosowana do pełnienia funkcji latarni morskiej. Sama budowla nie jest zbyt wysoka, ale wzniesiono ją na szczycie blisko 75-metrowego wzgórza Strażnica – kawałek na północny-wschód od centrum miejscowości letniskowej Wisełka. W pobliżu przebiegają szlaki turystyczne Wolińskiego Parku Narodowego, jednak latarnia Kikut pozostaje niedostępna do zwiedzania.
Zmiana charakteru kamiennej budowli z punktu widokowego, na w pełni zautomatyzowany punkt nawigacyjny dla marynarzy wiązało się z problemem dokładnego wyznaczenia lokalizacji statków względem toru podejściowego do portów w Świnoujściu i Szczecinie. Był to spory kłopot zwłaszcza dla dużych statków. Postawienie nowej latarnii w linii brzegowej rozwiązało sprawę.
W latarni Kikut zainstalowano cylindryczną soczewkę (średnica 50 cm) ze zmieniaczem żarówek. Na stanie powinno znajdować się przynajmniej 6 żarówek o mocy 75 W każda. Zamontowanie tej konstrukcji na szczycie wieży wymagało dobudowania dodatkowego “piętra” z cegieł. Poza źródłem światła, uruchomionego 15 I 1962 r., zainstalowano tutaj elektronikę do systemu automatycznego monitorowania ruchu statków na morzu (AIS-PL, czyli polskiej wersji międzynarodowo obowiązującego Automatic Identification System)
Dane techniczne:
Wysokość wieży | Wysokość źródła światła | Zasięg | Typ światła | Współrzędne geograficzne |
18,2 m | 91,5 m n.p.m. | 16 Mm
(≅ 29,6 km) |
izofazowe
okres 10s |
53° 58′ 59″ N
14° 34′ 56″ E |
Latarnia Kikut nie posiada stałej obsługi, określa się ją jako niedozorowaną. Nadzór nad jej prawidłowym funkcjonowaniem sprawuje Urząd Morski w Szczecinie.
Opinie o Latarni Morskiej Kikut:
- trochę długa trasa ,ale idzie się ” czerwonym szlakiem” – niezłe oznaczenia. Warto poświęcić więcej czasu i dość na skraj klifu- cudowny widok na morze
- Obiekt można obejrzeć tylko z zewnątrz, do latarni prowadzą szlaki turystyczne (czerwony i czarny) prowadzące leśnymi ścieżkami.
- Najmniejsza na zachodnim wybrzeżu ale położona najwyżej na zalesionym klifie
Niedostępna dla zwiedzających ale warto do niej podejść a potem można zejść na plażę i wejść do wody i obejrzeć szczyt latarni od strony morza
POLECAM - Tak jak pisali poprzednicy ciężko trafić i szkoda że jest zamknięta dla zwiedzających, ale warto i tak się do latarni wybrać
- Miejsce cudowne. Warto tam pojechać przed zwiedzaniem latarni w Świnoujściu. Tam można pokazać zdjęcia – dowód, że było się na Kikucie i otrzymać pieczątkę. Jestem pod wrażeniem.